środa, 28 stycznia 2015

Filcowo, kolorowo, literkowo...

Od czegoś trzeba zacząć. Na samym starcie zakupiłam kilkanaście kolorowych filców i zaczęłam od ręcznie szytych kolorowych literek, którymi potem bawiła się moja córa ;) Pokazywałam pierwsze uszytki na moim fanpejdżu, który założyłam na FB. Oczywiście pierwsze moje prace trafiały do znajomych, a wiadomo pochwały poszły dalej.
Brałam też udział w kilku konkursach oczywiście jako sponsor i takim sposobem uzbierało się większe grono odbiorców. Wśród nich też baaardzo nietypowe zamówienia, które nie tylko były wyzwaniem ale też świetną próbą dla mnie czy podołam. Wierząc bardzo mocno w swoje możliwości zaczęłam czarować moją Igiełką, a efekty oczywiście poniżej.
 Przyjemnego oglądania!!


































4 komentarze:

  1. Zazdaszczam talentu 😉. .. Ja to mam problem z przyszyciem guzika 😊. ... Co prawda w filcu nie gustuje ale ty robisz z nich cuda 😊. ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cuda powstają spod Twojej ręki!! Powiedz mi jakim ściegiem szyjesz brzegi literek? Bo chciałabym się pokusić na DIY dla Filipa... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Fachowa nazwa ściegu którego używam to dziergany równoległy ;) Życzę owocnej pracy!

      Usuń